Autor: Maciek Gontarz
Szkoda, że w stolicy lub przynajmniej w okolicach nie mamy takich manufaktur… Zajarałem się, przy okazji zbliżającej się wizyty w 3mieście zajrzę do państwa Kidzińskich z pewnością. LubięLubię
View ArticleAutor: Justyna Kosmala
W stolicy jest Charlotte na p. Zbawiciela, ktora wyrabia w calosci chleb na miejscu, bez dodatkow i polepszaczy, wszystko na zakwasie. I tez jest rodzinnym biznesem choc nie z tą dlugimi jeszcze...
View ArticleAutor: mminta
w Waw po chleb do Sklep Chleb mozna (tez rodzinna i z „dziada pradziada” i do SAMa na Powisle:-) LubięLubię
View ArticleAutor: rusticartisan
Charlotte to sciema nie ma tradycji ani swoich receptur :) LubięLubię
View ArticleAutor: Metamorfoza przepiórki | Minta Eats
[…] W restauracji wykorzystywane są też produkty robione specjalne dla niej, np. chleb (piecze go piekarnia Kidzińskich) czy […] LubięLubię
View ArticleAutor: Klient
Tak zgadza się ,Piekarnia Kidzinskich to tradycja ,sam zapach chleba i dym z komina powoduje same dobre wspomnienia z dziecinstwa ,powrotu do przeszości i nastalgi za dobrym pieczywem Klient LubięLubię
View Article
